Co z tymi uczuciami… czyli jak sobie radzić z emocjami.

Emocje, Kochać siebie | 9 Komentarze

„Tylko mi tu bez emocji”, „ok., to spójrzmy na tą sytuację bez emocji i podejmijmy wreszcie decyzję” , „emocje są złym doradcą” – zdarzyło Ci się słyszeć lub wypowiadać takie zdania? Jak myślisz, czy naprawdę da się „wyłączyć emocje” lub w pełni je kontrolować? A jeśli tak, to czy stało by się to z korzyścią czy stratą dla Ciebie? Czy są emocje pozytywne lub negatywne? Jak je rozróżnić? I jak sobie w ogóle z nimi radzić? Na te i kilka innych pytań, postaram się rzucić nowe (?) światło.

Choć zdarza Ci się myśleć o emocjach jak o szkodliwych i nielogicznych impulsach, które trudno Ci opanować, w rzeczywistości są to naturalne i potrzebne reakcje (odczucia) towarzyszące Ci w każdej chwili (tak, teraz też ;) ). 

Emocje mają swoją nieocenioną i bardzo wartościowe funkcje:

  • informują o tym, co się z Tobą w danej chwili dzieje, czyli jak przeżywasz i jakie ma dla Ciebie znaczenie to, co obserwujesz, słyszysz, doświadczasz,
  • są źródłem informacji o otoczeniu,
  • pokazują co jest dla Ciebie ważne,
  • motywują lub modyfikują Twoje działania np. w trosce o Twój odpoczynek lub ochronę,
  • wspierają w podejmowaniu decyzji,
  • pozwalają doświadczać relacji i komunikacji z innymi,
  • są cennym katalizatorem potrzebnym w rozwoju osobowości.

Emocje są subiektywnymi odczuciami i bardzo indywidualnymi.

To znaczy, że ta sama rzecz, fakt, zjawisko, słowo, gest może wywołać skrajnie różne reakcje u różnych ludzi. Mamy inne doświadczenia, wyrośliśmy w różnych domach, środowiskach, otoczeniu i to nas różnie ukształtowało. Mój ulubiony, prosty przykład: idziesz ulicą i widzisz psa, który porusza się w Twoim kierunku – teraz stop: co czujesz? Radość ? (jako dziecko lubiłaś bawić się z psem, masz pozytywne skojarzenia) Smutek? (zdechł Ci ukochany pies i każdy inny przypomina Ci o jego stracie) Strach? (ugryzł Cię kiedyś pies i od tej pory się ich boisz).

Jak widzisz, ten sam bodziec, różne reakcje, różne emocje. Wynikające oczywiście z różnych doświadczeń i aktualnego nastroju itp. Co chcę przez to powiedzieć? Emocje są naturalną, wewnętrzną odpowiedzią na to, co się dzieje w Twoim otoczeniu i tego jakie temu nadajesz znaczenie. Nie są ani złe, ani dobre, po prostu są.

I choć żyjemy w czasie, gdzie często bardziej doceniany jest rozum, logiczne myślenie, wiedza, dowody, fakty i ogólnie „twarde, obiektywne dane” to jednak emocje są równoprawnym narzędziem poznania, jak zmysły i logiczne rozumowanie. Dlatego warto umieć je w sobie rozpoznawać, nazywać, rozumieć skąd się biorą i korzystać z nich z korzyścią dla siebie.

Radzenia sobie z emocjami najczęściej uczymy się w domu rodzinnym.

Niestety, poza tym środowiskiem, jest mało okazji uczenia się co praktycznie z nimi robić. Szkoła częściej zajmuje się przekazywaniem wiedzy, niż rozwojem emocjonalnym dzieci (choć oczywiście są od tego cudowne wyjątki). I tak, jako dzieci zamiast uczyć się korzystać z nich, uczymy się często je tłumić, wypierać lub udawać – przed innymi lub przed sobą – że nie są ważne, że są inne niż są w rzeczywistości, albo że nie istnieją. Chaos emocjonalny narasta i w rezultacie jako dorosła osoba możesz nie umieć radzić sobie ze swoją złością, gniewem, smutkiem, stresem, bezradnością czy lękiem.

Ba, możesz nawet przestać je czuć… choć na pewno będziesz odczuwać tego konsekwencje tj. ból głowy, kręgosłupa, trudności ze snem, koncentracją, ciągłe zmęczenie, wymioty, przewlekły stres, wypalenie zawodowe lub nawet niektóre choroby.

Problem może pojawić się również wtedy, gdy emocje zalewają Cię  w taki sposób, że trudno Ci nad nimi zapanować i jednocześnie racjonalnie myśleć. Możesz myśleć, że rozwiązaniem jest jeszcze bardziej je skontrolować, ujarzmić lub jakoś nie czuć. Niestety takie rozwiązania są krótkotrwałe i działają do czasu.. aż emocje nie wybuchną ze zdwojoną siłą.

Wypieranie trudnych emocji ma jeszcze jedną cenę. Często chcąc pozbyć się np. złości czy lęku, pozbywamy się jednocześnie umiejętności cieszenia się i radości z życia.

Jak nauczyć się radzić sobie z emocjami?

Co zrobić, aby wspierały Cię w codzienności, w relacji ze sobą (np. w poczuciu własnej wartości), w relacjach i komunikacji z innymi ludźmi: w związku, w pracy, z dziećmi?

O1. Uświadom sobie, że każda emocja jest dobra i czemuś służy.

Każda jest potrzebna, a nawet niezbędna. Potraktuj je jako sojusznika. Mamy emocje podstawowe, wrodzone, wspólne dla ludzi na każdym końcu świata: złość, smutek, lęk, radość, wstręt i zdziwienie. I każda z nich jest informacją o czymś.

  • Złość – informuje, że Twoje granice lub ważne potrzeby zostały lub mogą zostać przekroczone. Pomaga, bo daje energii do reakcji: ochrony swojego terytorium i swoich bliskich.
  • Smutek – jest impulsem do refleksji, okazją do zatrzymania i zatroszczenia się o siebie samego, ułatwia radzenie sobie ze stratą. Daje sygnał do szukania źródła problemu, jest też widoczna dla innych, którzy dostrzegając go, mogą o nas zadbać oraz nawiązać silniejszą więź.
  • Strach– informuje o zagrożeniu i motywuje do ucieczki, wzmaga czujność i zmysł obserwacji, aby uchronić Cię przed niebezpieczeństwem.
  • Radość – daje gotowość do podejmowania wyzwań, poprawia nastrój, pomaga budować relacje poprzez zapraszanie innych do dzielenia tej radości.
  • Zdziwienie – motywuje do poszukiwania rozwiązań, odkrywania nowości i uczenia się.
  • Wstręt – informuje o fizycznych i psychologicznych truciznach.

Oczywiście to dość adaptacyjne  i krótkie wyjaśnienie. Ważne jest jednak, aby mieć świadomość, że emocje są w końcu związane z naszą naturą, biologią, ciałem, ewolucją i nie ma co mieć do siebie o nie pretensji.

Są też emocje złożone jak np. tęsknota – to radość połączona ze smutkiem, albo żal – złość połączony ze smutkiem. Emocje złożone można porównać do barw, które zmieszane ze sobą, dają nowe odcienie.

02 Naucz się nazywać i rozpoznawać swoje emocje.

Pytaj się siebie często, nawet kilka razy dziennie, co czuję? Jakie to uczucie? Co teraz przeżywam? O czym mnie informuje ta emocja? I dociekaj skąd się bierze: co mnie tak zezłościło? Dlaczego się zasmuciłam? Czego się teraz boję? 

Zobaczysz, odkryjesz, że emocje wcale nie są takie „bez sensu” i nie zawsze warto je kontrolować, a wręcz przeciwnie, z czasem staną się dla Ciebie kompasem, który niezawodnie będzie Ci wskazywał kierunek do szczęśliwego życia. 

Jeśli nie mamy dobrych wzorców, to bez świadomości sytuacji, w której się znajdujemy i przepracowania traum wręcz automatycznie odtwarzamy te, które znamy. I tak powielamy brak więzi, chłód emocjonalny i zamykanie się w sobie, gdy jest trudno. Żyjemy wtedy razem, ale tak naprawdę osobno. I nawet jeśli świadomie tego nie chcemy, bardzo trudno jest nam po prostu zrobić inaczej.

W ćwiczeniu kontaktu i nazywania swoich odczuć może być Ci potrzebna LISTA EMOCJI. Ona często ułatwia, szczególnie na początku, nazwanie tego, co czujesz. Poniżej przedstawiam Ci (skróconą!) listę emocji. Możesz ją też pobrać w wersji do druku i nosić ją zawsze przy sobie, aby ułatwić sobie rozpoznawanie i nazywanie swoich emocji. Pamiętaj! Nawet jeśli na początku będzie Ci trudno – trening czyni mistrza. Do dzieła!

LISTA EMOCJI I UCZUĆ

ZŁOŚĆ RADOŚĆ SMUTEK STRACH EMOCJE ZŁOŻONE
Wzburzenie Euforia Zawód Trwoga Wstyd
Frustracja Błogość Gorycz Niepokój Poczucie winy
Nienawiść Podniecenie Rozpacz Lęk Zakłopotanie
Irytacja Szczęście Żal Przerażenie Wstręt
Wściekłość Rozbawienie Melancholia Panika Tęsknota
Wkurzenie Entuzjazm Zmartwienie Obawa Dyskomfort
Gniew Zadowolenie Przybicie Niepewność Rozczarowanie
Zdenerwowanie Zachwyt Depresja Bojaźliwość Upokorzenie
Podrażenienie Wdzięczność Apatia Nieśmiałość Trauma
Zniecierpliwienie Wesołość Żałoba Podejrzliwość Poczucie bezpieczeństwa
Zacietrzewienie Ekscytacja Przygnębienie Powściągliwość Poczucie wartości
Oburzenie Sympatia Ból Zagubienie Poczucie niższości
Niechęć Życzliwość Zranienie Wahanie Poczucie straty
Pogarda Satysfakcja Przygaszenie Podejrzliwość Poczucie krzywdy
Mściwość Odprężenie Zniechęcenie Popłoch Obojętność
Desperacja Ożywienie Skrępowanie
Furia Serdeczność Zazdrość
Uraza Czułość Bezsilność
Szał Ulga Bezradność
Beztroska Amok
Spełnienie Napięcie
Docenienie Współczucie
Przyjemność Zmęczenie
Niezadowolenie
Akceptacja
Miłość
Ufność
Oszołomienie
Zakłopotanie
Pogarda
Wyrzuty sumienia
Uwielbienie
Zaskoczenie
Listę emocji i uczuć w wersji do druku możesz pobrać tutaj. 

 

Przy podejmowaniu decyzji mówi się też „słuchaj swojego serca” lub „a co Ci podpowiada intuicja?” to właśnie odwołanie do emocji. Rozpoznaj je, a one poprowadzą Cię we właściwym kierunku.

Dlatego też lepiej ich nie tłumić, bo to tak, jakbyśmy odcinali sobie jedną z nogę i chcieli nadal normalnie chodzić albo biegać. Nie da się… Oczywiście zdarza się też, że samo nazywanie emocji nie wystarcza, by sobie z nimi skutecznie radzić. Czasem trudniej je odblokować i poczuć. To taki stan, gdy z jednej strony czujesz jakby „zamrożenie”, a z drugiej jednak coś Cię uwiera. Czasem też emocje zalewają tak silnie, że samodzielnie trudno sobie z tymi stanami poradzić.

To znak, że czas najwyższy zgłosić się o pomoc do specjalisty, psychologa, psychoterapeuty, który pomoże nauczyć się na nowo obchodzić się z własnymi emocjami tak, aby pomagały tworzyć dobre życie i dojrzałe relacje. 

A Ty? Jak sobie radzisz ze swoimi emocjami?
Podziel się swoimi refleksjami i sposobami w komentarzu! 

A jeśli Ty masz trudność w nazywaniu, rozpoznawaniu swoich emocji i chcesz lepiej sobie z nimi radzić, ale nie wiesz nawet od czego zacząć, a wszystkie dotychczasowe pomysły nie przyniosły oczekiwanego efektu, umów się na 50-minutowe spotkanie ze mną. Sprawdzę czy i jak mogę Ci pomóc w tej sprawie i jak w Twoim przypadku wyglądałby proces rozwoju i pracy nad sobą, dzięki, któremu będziesz mogła mieć lepszy kontakt ze sobą i lepiej zarządzać swoimi emocjami.

50-minutowe spotkanie

9 komentarzy

  1. Dulka

    Każde emocje są dobre, nawet jeżeli nie chcemy ich czuć!

    Odpowiedz
    • Kinga Ślużyńska

      Tak, wszystkie emocje są dla nas ważnymi informacjami.

  2. nikt ważny

    Ja, mimo że dobrze potrafię nazywać swoje emocje i odnajdywać ich źródła, to niestety często nie potrafię ich sobie tłumaczyć, by mijały. Chciałbym np. lepiej radzić sobie z zazdrością oraz niepokojem wywoływanymi przez miłość. Jedyne co mi w takich przypadkach trochę pomaga, to skupianie się na pozytywnych emocjach płynących z tej sytuacji. Jednak zazdrość i niepokój spowodowany martwieniem się co będzie dalej są nie do ugaszenia.

    Odpowiedz
    • Kinga Ślużyńska

      Dziękuję za komentarz.
      Poruszasz ważny temat: nazywanie i rozumienie swoich emocji to bardzo ważna część świadomości siebie, lecz czasem niewystarczająca.
      Niewystarczająca jest często wtedy, kiedy potrzebujemy poradzić sobie z emocjami, których źródło jest w dalekiej przeszłości i/lub wynika z historii naszego życia.

      Dlatego w nurcie psychoterapii doświadczeniowej, skoncentrowanej na emocjach, w której pracuję, ważnym elementem pracy jest również doświadczanie swoich emocji i taka praca z nimi, aby w bezpiecznych warunkach, w relacji, poprzez kontakt i jeszcze większą ich świadomość, móc nimi bardziej elastycznie zarządzać. Wtedy możliwe jest doświadczenie ulgi i osłabnięcia siły tych emocji – oczywiście w toku procesu psychoterapeutycznego.

  3. Pat

    Wow, chyba nigdzie jeszcze nie znalazłem w jednym artykule wymienionych tylu emocji. To ułatwi mi ich rozpoznawanie :) A tak się zastanawiam nad metodą eft. Ona pomaga w prosty sposób radzić sobie z różnymi emocjami i muszę przyznać, że jakoś mi to faktycznie pomaga. A co sądzisz na ten temat?

    Odpowiedz
    • Kinga Ślużyńska

      Cieszę się, że artykuł Ci służy.

      Co do EFT czyli Terapii Skoncentrowana na Emocjach (Emotion Focused Therapy) to metoda psychoterapii u podstaw humanistyczna i doświadczeniowa – taką własnie psychoterapię prowadzę i bardzo polecam.
      Wieloletnie badania naukowe potwierdzają jej wysoką skuteczność. Moje doświadczenia w pracy z klientami również je potwierdzają, tak więc bardzo polecam :)

  4. Nitka

    Ja mam pytanie o emocje które są jakoby z boku. Pozytywna i negatywna ekscytację. Tzn. na coś czekam (mocno wyczekiwana paczka, odpowiedź od kogoś, na czyjąś decyzję, spotkanie, egzamin) i powoduje to silne emocje, uderzenia gorąca, problemy z żołądkiem, brak lub nadmierny apetyt. Generalnie jest to nie do opanowania i kończy się po krótszym lub dłuższym czasie, bólem glowy, wymiotami itp. I teraz przykład. Jutro jest egzamin, materiał opanowany do perfekcji i zostaje czekanie. Jest 8 rano egzamin o 14 i mamy 6 godzin zniecierpliwienia. Ostatecznie trzeba się zwolnić z egzaminu bo człowiek nie jest w stanie funkcjonować. A czekając tak myśli i myśli i wmawia sobie „spokojnie, przecież umiesz” rozprasza uwagę przez gadanie o filmach, idzie na fajkę itp. można sobie wmawiać, że przesadzasz, że głupia, że to się źle skończy, to tylko głupi egzamin wariatko. Nic, organizm swoje. Jak to opanować?

    Odpowiedz
    • Kinga Ślużyńska

      Zanim opanować, to najpierw skupiłabym się na tym, aby tych emocji posłuchać i zrozumieć: co chcą przekazać… dlaczego tak silnie coś przeżywasz?

      Po drugie przyjrzałabym się Twoim strategiom radzenia sobie z emocjami.. czy je przeżywasz i doświadczasz,czy nieustannie próbujesz od siebie odpychać i je kontrolować? Bo jeśli to drugie, to być może na krótką metę to działa, ale na dłuższą, to najczęściej emocje wracają, skumulowane i ze zdwojoną siłą.. Wtedy warto szczególnie o siebie zadbać, jeśli trudno jest samodzielnie, warto skorzystać ze wsparcia psychologa.

  5. Prywatny Ośrodek Terapii Leczenia Uzależnień Arka

    Jesteśmy pod wrażeniem podejścia autorki do zrozumienia i akceptacji własnych emocji, co stanowi fundamentalny krok w budowaniu zdrowej równowagi psychicznej. Wskazuje ona na konieczność przyjęcia wszystkich uczuć, nawet tych trudnych czy niekomfortowych, jako integralnej części naszej egzystencji.

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kochać siebieEmocjeCo z tymi uczuciami… czyli jak sobie radzić z emocjami.